Jak pozyskiwać Klientów? Na samym wstępie chciałbym popełnić małą dygresję – w internecie znajdziesz mnóstwo tego typu poradników, jednak warto zrozumieć jedno – najpierw należy wygenerować odpowiedni ruch (wielkościowo oraz jakościowo). To on na samym początku jest najważniejszy i to właśnie z niego będziesz mógł pozyskiwać (wyłuskiwać) przyszłych Klientów. Na ten moment nie ma znaczenia, czy będzie to ruch na Landing Page z ofertą, wpis na blogu czy sklep. Jest to jednak pierwszy element układanki, bez którego nie może być Klientów (no bo jak?).
Ruch powinien być wartościowy
To jest najważniejsza zasada. Nie chodzi o to, aby wygenerować jakikolwiek ruch (co da się zrobić stosunkowo prosto) – musi być on odpowiedniej jakości.
- Co Ci po ulotkach, skoro będą leżały w koszach na klatkach schodowych (a nie w skrzynkach na listy – [choć i to już niewiele daje])?
- Reklama w czasopiśmie wędkarskim też nie będzie najlepszym rozwiązaniem, gdy Twoją grupą docelową są młode kobiety, prawda?
- Reklama na Facebooku trafiająca do wszystkich, to również straszne przepalanie budżetu reklamowego.
Przykłady można mnożyć w nieskończoność. Pierwszym krokiem jest więc dokładne określenie grupy docelowej. Bez tego pozyskany ruch będzie bezwartościowy, ponieważ grupa będzie (dla Ciebie) bezwartościowa.
Jak pozyskiwać Klientów – 5 darmowych metod
Pamiętaj, że aby uzyskać wartościowy ruch, nie musisz reklamować się (i płacić) w Google czy na Facebooku. Poniżej znajdziesz 5 darmowych metod.
1. Transmisja na żywo na Facebooku
W chwili obecnej jest to jedna z najlepszych metod na pozyskanie darmowego ruchu na Facebooku. Poważnie! Transmisje na żywo biją rekordy popularności, a to przekłada się na ogromne zasięgi organiczne i ruch na Twoim fanpage’u.
Dlaczego są obecnie tak popularne?
- Interakcja widz <-> prowadzący – wszystko dzieje się na żywo, co zwiększa zainteresowanie oglądających. Widz czuje, że jest częścią pewnego “przedstawienia” – często może również zadać pytanie i tym samym mieć wpływ na jego przebieg. No i nie można przewinąć 😉
- Niewiele osób je robi – powodów jest kilka. Te najważniejsze (w moim mniemaniu) to: “nie mam nic ciekawego do przekazania”, “co o mnie pomyślą” i “nie umiem tego zrobić”. Jeśli przebrniesz przez dwie pierwsze obiekcje, wygrałeś.
- Każdy fan Twojego fanpage’a otrzyma automatyczne powiadomienie, że rozpocząłeś transmisję na żywo – dzieje się tak tylko w tym przypadku. Publikując “zwykły” materiał, fani nie zostaną o tym fakcie poinformowani.
- Facebook mocno je promuje – oznacza to, że z samego założenia otrzymasz większą widoczność, aniżeli wrzuciłbyś cokolwiek innego.
- Po zakończeniu transmisji, będzie ona dostępna na fanpage’u, a więc będzie zbierała kolejne wyświetlenia.
Podam Ci przykład mojej ostatniej, 3,5-minutowej transmisji. Na chwilę pisania tego posta, nie posiadam dużego audytorium na Facebooku (179 fanów).
Jak widać, transmisja dotarła do 1410 odbiorców i została wyświetlona 636 razy – to o 3,5 raza więcej, niż osób lubiących fanpage. Transmisja znajduje się tutaj.
Oczywiście wspomniany przykład to mikroskala, dlatego wydaje mi się on najbardziej adekwatny. Pomyśl jednak, jakie wyniki osiągniesz, gdy transmisja będzie dłuższa (przypominam, ta miała zaledwie 3,5 minuty), a fanów kilka razy więcej.
2. Udostępnienia na grupach na Facebooku
Kolejna fantastyczna metoda na pozyskanie darmowego ruchu, to udostępnianie swoich treści na facebookowych grupach (oczywiście powiązanych tematycznie z treścią wpisu). Są ich tysiące (jeśli nie ma grupy w temacie powiązanym z Twoim biznesem, czym prędzej ją załóż). Wystarczy, że będziesz swoje wpisy udostępniał na takich grupach, a automatycznie powiększysz grono osób, które je zobaczy. Jest to rewelacyjna metoda, ponieważ na takich grupach są osoby, które potencjalnie mogą być zainteresowane tym co masz do przekazania.
Zanim jednak zaczniesz udostępniać wszystko jak leci, sprawdź:
- Czy treść, którą chcesz udostępnić jest adekwatna do tematu grupy. Nie ma nic gorszego, niż podawać informacje niezwiązane z jej przeznaczeniem.
- Regulamin grupy – z pewnością takowy istnieje i jasno określa, jakie zachowania nie będą tolerowane. Za ich łamanie, możesz zostać wykluczony z grupy.
- Czy grupa zezwala na udostępnienia materiałów z innych stron czy jest raczej grupą służącą zadawaniu pytań i poszukiwaniu odpowiedzi/rozwiązań.
- Jakie inne posty są na grupie? Tym sposobem łatwo zorientujesz się w jej specyfice.
- Czy nie udostępniasz treści typowo sprzedażowych – może to zostać źle odebrane (choć są grupy typowo sprzedażowe – poznasz je najczęściej po tym, że w nazwie mają takie frazy jak “sprzedam/kupię/zamienię”. Jednak z doświadczenia wiem, że nie zbuduje się tam długotrwałych relacji – służą one jedynie szybkiej sprzedaży).
Co więc udostępniać?
- Wiedzę – jeśli jeszcze nie piszesz bloga, jest to również fantastyczna forma promocji (przecież właśnie czytasz u mnie artykuł). Możesz publikować treści pisane, filmy, podcasty (lub choćby notatki audio).
- Realizacje swoich prac – niezależnie czy jesteś artystą, projektantem mody czy technikiem dentystycznym – możesz zaprezentować swoje dzieła.
3. Budowa bazy mailingowej
Korzystasz z poczty e-mail? Oczywiście, że tak. Pomyśl teraz, że mógłbyś wysłać swoją informację (za pośrednictwem właśnie tego kanału) do kilkudziesięciu czy kilkuset osób zainteresowanych Twoimi produktami/usługami bez ponoszenia kosztów reklamy.
Możesz powiedzieć, że mail to przeszłość i że większość ofert to spam. Kluczowe jest tutaj słowo “oferta”. Zgadzam się w 100%, że wysyłka takiej kampanii nawet do ogromnej bazy, dzisiaj już nie zadziała tak dobrze (o ile w ogóle). O tym, w jaki sposób można rozpocząć budowę własnej bazy, pisałem tutaj: Prowadzenie fanpage i budowa bazy mailingowej [case study].
Możesz również zapisać się na mój kurs Facebook Starter (darmowy!), gdzie również zobaczysz działający system do budowy bazy – otrzymujesz kurs w zamian za podanie swojego adresu e-mail. Później ja będę mógł na tego maila podsyłać Ci wartościową wiedzę i tym samym budować naszą relację. Sytuacja win-win. Teraz już widzisz, jak bardzo różni się to od spamu ofertowego wysyłanego na Twoją skrzynkę? Do budowy i obsługi takiej bazy polecam i rekomenduję system Getresponse.
Dzięki temu, że zdecydowałem się wydać pełnowartościowy materiał (wcześniej płatny) za darmo, już po 3 dniach udało mi się zachęcić do zostawienia swojego adresu e-mail aż 128 osób.
4. Bądź ekspertem w swojej branży i publikuj
Publikuj, publikuj, publikuj… a co? Z pewnością masz ogromną wiedzę związaną z tym, czym się zajmujesz. Dodatkowo, możesz publikować własne raporty, zestawienia, analizy, dane, wywiady – możliwości są nieograniczone. Możesz również skorzystać z ogólnodostępnych danych i przedstawić je w atrakcyjny sposób.
Zobacz, jak stworzyłem wpis “Media społecznościowe w Polsce [INTERAKTYWNY PRZEGLĄD]”. Zajęło mi to zaledwie kilka godzin – od zera. Dodatkowo, nauczyłem się nowej umiejętności.
Cały wpis znajdziesz tutaj.
Takie publikacje sprawią, że inne portale zaczną odsyłać do Twojej strony, a to napędzi Ci darmowego ruchu. Warto wspomnieć, że linki przychodzące są bardzo ważne w kontekście SEO.
5. Wykorzystuj Instagram/Facebook Stories
W chwili pisania tego tekstu (marzec 2020 r.) z Instagrama w Polsce korzysta 7 494 000 osób (to 19,7% całej populacji).
Ze światowych statystyk możemy wyciągnąć 2 bardzo ciekawe dane:
- 200 milionów użytkowników Instagrama, każdego dnia odwiedza chociaż jeden profil firmy
- 1/3 najczęściej oglądanych Stories to relacje profili biznesowych
Czasem można natknąć się na informacje, że Stories są częściej oglądane od normalnych wpisów (choć tutaj nie znalazłem rzetelnych raportów). Są co najmniej dwa powody, dla których powinieneś od dzisiaj tworzyć Stories. Pojawiają się na samej górze witryny/aplikacji, co sprawia, że ludzie chętnie w nie klikają, a do tego stosunkowo niewiele osób je wykorzystuje. Sprawdź sam ile profili obserwujesz (prywatne + biznesowe) oraz ile w danym momencie jest aktywnych Stories. Zacznij więc używać tego medium, gdyż jest świetnym (i przede wszystkim darmowym) nośnikiem informacji.
Esencja tego, jak pozyskiwać klientów – remarketing
Bez tego akapitu tekst byłby niekompletny. Wszystkie wspomniane powyżej metody idealnie nadają się do wygenerowania darmowego ruchu, jednak… teraz należy pozyskać z niego przyszłych Klientów.
Jednorazowe wejście na stronę/sklep/ofertę na niewiele się zda – nie mamy tendencji do korzystania z oferty po jednorazowym jej obejrzeniu. Często musimy ją przeanalizować, zastanowić się, obejrzeć ponownie… i ponownie 🙂
Z pomocą przychodzi tzw. remarketing. Każdy, kto wszedł na Twoją stronę (lub fanpage), może zobaczyć później Twoje reklamy. Wiesz już, dlaczego to jest tak ważne?
Tworzysz ciekawy materiał –> ludzie zaczynają wchodzić z nim w interakcję –> powracasz do wszystkich z reklamą.
Jak stworzyć reklamę remarketingową, znajdziesz w moim darmowym kursie Facebook Starter.
Mam nadzieję, że dzięki powyższym metodom uda Ci się rozpocząć pozyskiwanie nowych Klientów do własnego biznesu. Czego oczywiście serdecznie Ci życzę.